Gabrielle Coco Chanel

Gabrielle Coco Chanel

Posted by        Jul 8, 2020     Słynni projektanci perfum     0 Comments

Dzieciństwo Coco Chanel i pierwsza praca

Gabrielle Chanel przyszła na świat 18 sierpnia 1883 roku w przytułku dla ubogich w Saumur, we Francji jako nieślubne dziecko Jeanne Devolle i Alberta Chanel. Jej rodzice zawarli związek małżeński, dopiero, gdy Chanel miała już kilka lat. Matka Gabrielle zmarła w wieku 33 lat, gdy ona sama miała zaledwie 12 lat. Ojciec Gabrielle był obwoźnych handlarzem i do śmierci Jeanne , Chanel wraz ojcem, siostrami: Julie-Berthe, Antonine oraz braćmi: Lucienem i Alphonsem, podróżowała konnym wozem od miasteczka do miasteczka. Ojciec jej  bowiem trudnił się handlem obwoźnym. Po śmierci żony Albert umieścił obu synów na farmie, gdzie pracowali jako parobkowie, natomiast Gabrielle wraz z siostrami została oddana do sierocińca pod opiekę katolickich zakonnic w regionie Correze w centralnej Francji.

Chanel spędziła w sierocińcu sześć lat. Nabyła tam umiejętności szycia i dzięki temu mogła podjąć się pracy szwaczki, dorabiała także śpiewając w kabaretach. Swoje pierwsze, kabaretowe kroki stawiała jako poseuse (czyli artystka zabawiająca gości między występami artystów) w  “La Rotonde”, które wówczas było jednym z popularnych miejsc spotkań w Moulins. Zarobki poseuses zależały wyłącznie od chojności publiczności, gdyż była to jedyna forma zapłaty. To właśnie wtedy Gabrielle otrzymała przydomek “Coco”, prawdopodobnie z powodu jednej z dwóch piosenek, z którymi była identyfikowana – “Ko Ko Ri Ko” i “Qui qu’a vu Coco”. 

Pierwsza znana fotografia Chanel z Adrienne w Vichy w 1904r

W 1906 roku Channel pojawiła się w resorcie spa w Vichy - miejscu licznych scen koncertowych, teatrów i knajpek. Chanel liczyła, że właśnie tu odniesie sukces występując przed publicznością. Mimo, że zachwycała urokiem osobistym, to niestety brakowało jej talentu wokalnego. Z tego powodu jej plan na sukces nie powiódł. Zmuszona podjąć pracę, zatrudniła się w  “Grande Grille”, gdzie jako tak zwana donneuse d’eau rozdawała szklanki ze zdrowotną wodą, z której słynęło Vichy. Kiedy  sezon w uzdrowisku zakończył się Coco wróciła do Mouilins i “La Rotonde”. Dotarło do niej, że nie może wiązać swojej kariery ze sceną.

Gabrielle Coco Chanel 1909r.

Chanel i Etienne Balsan

W Moulins Channel poznała Etienne Balsan’a młodego, byłego oficera kawalerii. Etienne pochodził z bogatej rodziny producentów tkanin, którzy dostarczali mundury dla francuskiej armii.

Chanel i Etienne Balsan

W wieku 23 lat życie Channel diametralnie się odmieniło. Została kochanką zamożnego i rozrywkowego Balsana’a zajmując miejsce jego wcześniejszej kurtyzany Emlienne d’Alençon. Przez kolejne 3 lata mieszkała wraz z nim w jego posiadłości w Royallieu nieopodal Compiègne, w otoczeniu leśnych terenów, licznych tras jeździeckich, a także idealnych rejonów do polowań. Balsan był dla Coco niezwykle hojny. Rozpieszczał ją ofierując jej diamenty, perły i drogie ubrania. Nauczył ją jeździć konno i pokazała w jaki sposób prowadzić stajnię. Przyjaźń Balsan’a i Channel trwała do końca jej życia.

Gabrielle Chanel i Etienne Balsan, 1909r

Wielka miłość i ogromna tragedia

W 1908 roku Coco zakochała się w Arthurze Capel, towarzyszu jazdy konnej i przyjacielu Balsana. Przystojny i bogaty Capel (przydomek Boy) pochodził z angielskiej klasy wyższej. Ich romans trwał jedenaście lat. 

Arthur Capel i Chanel, 1910r

W tym czasie Arthur zapewnił Channel mieszkanie w Paryżu, pomógł jej założyć tam sklep, a także pracownię kapeluszy dla kobiet. Gdy Coco pochłonął świat mody Capel jej butiki już nie tylko w Paryżu, ale także w Deauville i Biarritz. 

Kapelusze projektu Chanel

Gabrielle darzyła go wielką miłością, lecz jej niskie pochodzenie było przeszkodą w ożenku z  reprezentantem najwyższych sfer i ich związek rozpadł się.

Chanel i Capel na plaży w Saint -Jean-de-Luz

W 1918 roku  Capel poślubił córkę angielskiego lorda, Lady Dianę Wyndham, mimo tego, nadal utrzymywał kontakty z Channel. Wkrótce jednak wydarzyła się tragedia. Gdy Capel wracał do domu z żona i nowonarodzonym dzieckiem zdarzył się wypadek, w którym zginął Arthur. 
To wydarzenie wstrząsnęło Channel dogłębnie. Poza żalem z powodu straty ukochanego człowieka, Chanel doznała kolejnego zawodu miłośnego, gdy w 1920 roku w Londyńskim “The Times” na jaw wyszło, że nie była jego jedyną kochanką.  Gazeta ujawniła, że Capel miał romans z włoską hrabiną, której zostawił całkiem pokaźne zapisy w testamencie.

Butik Chanel w centrum Paryża

Determinacja Chanel i pomoc ze strony Capel’a pomogłu w rozwoju jej firmy. W 1918 roku Chanel było już stać na zakup całej kamienicy, usytuowanej przy ulicy Cambon 31, w najbardziej eleganckim rejonie Paryża i tam właśnie ulokowała swój butik. Do 1927 roku posiadała już pięć nieruchomości na rue Cambon.

Pierwszy butik Chanel w Paryżu

Znajomość ze Strawinsky’m

Wiosną 1920 roku  Sergei Diaghilev przedstawił jej kompozytora Igora Stravinsky’iego. Latem, Stravinsky przebył z rodziną do Paryża, jednak miał kłopot ze znalezieniem lokalu na czas pobytu. Chanel zaoferowała rodzinie tymczasowy pobyt w swojej nowej posiadłości “Bel Respiro” pod Paryżem do momentu, aż nie znajdą czegoś odpowiedniego. Wyłożyła również pokaźną sumę pieniędzy na balet “Święto wiosny”, skomponowany przez Stravinskiego, a wystawiany wówczas przez Diaghileva. Coco miała romans z kompozytorem.

Sergei Diaghilev i Igor Stravinsky, 1920r.

Chanel No.5

Kolejny kochanek Chanel, książę Rosji Dymitr Pawłowicz Romanow, znany z udziału w zabójstwie Rasputina, proponuje jej, by wypuściła na rynek własne perfumy. Jako że, dom mody kosztował dużo, a przynosił niewielkie zyski, a Chanel nie lubi obecnych perfum, wyciągi z fiołków, róż
i kwiatów pomarańczy w ekstrawaganckich flakonach wydawały się jej banalne. Dymitr przedstawił Chanel swojemu przyjacielowi Ernestowi Beaux, który we Francji zyskał sławę cenionego chemika i specjalisty w tworzeniu egzotycznych perfum. 

Ernest Beaux

W 1921 roku Gabrielle Chanel poprosiła Ernesta Beaux o stworzenie „damskich perfum o zapachu kobiety” - wyjątkowych i fascynujących. Kreator przedstawił Chanel kilka kompozycji ponumerowanych od 1 do 5 i od 20 do 24. Bez zastanowienia wybrała piątą z proponowanych wersji zapachu i postanowiła nadać jej prostą nazwę „numer 5". Podobno była to także jej ulubiona cyfra, a ponadto spotkanie to miało miejsce akurat w piątym miesiącu roku, w maju, co jak sądziła Chanel, przyniesie jej szczęście.

Pierwszy flakon Chanel No 5

Dla swoich perfum wybrała bardzo prosty, nowatorski flakon, który miał być także hołdem dla jej zmarłego kochanka, Artura Capel,a. Podobno Capel zawsze miał przy sobie piersiówkę z whiskey, która miała posłużyć jako wzór flakonu.

W 1922 roku Théophile Bader poznał  Chanel ją z braćmi Wertheimer obecnymi właścicielami Bourjois.  Nawiązała z nimi współpracę, co zaowocowało powstaniem jej nowej marki i jej najwspanialszego dzieła Chanel No. 5. 

Chanel i Pierre Wertheimer

W 1924 roku powstała firma Chanel Perfums S.A., której to Coco przekazała receptury, metody produkcji zapachów i sygnowała swoim nazwiskiem. Jej własność obejmowała 10% wyłożonego kapitału. Gwarantowało jej to także 10% kapitału wszystkich firm produkujących jej perfumy poza granicami Francji. Wertheimer’owie otrzymali 70 % - zajmowali się biznesem, przystosowali fabrykę Bourjous do produkcji Chanel No.5 do sprzedaży na dużą skalę bez obniżenia jakości, płacili rachunki, a także wzięli na siebie całe ryzyko. Natomiast 20% należało do Théophile Bader’a. Chanel bardzo szybko pożałowała podjętej decyzji i niekorzystnych dla niej warunków umowy. W chwili podpisywania kontraktu nie spodziewała się, że Chanel no. 5 stanie się żyłą złota. Niezadowolenie Chanel spowodowało napięcie w kontaktach ze wspólnikami, do tego stopnia, że ich rozmowy odbywały się za pośrednictwem prawnika. 

Od 1926 roku wypuszczane są kolejne zapachy Cuir de Russie, Gardenia, Bois des Iles czy No.22

W 1929 roku Chanel No5 ogłoszono najlepiej sprzedawanymi perfumami na świecie.

W trakcie wojny prowadziła starania mające na celu odebranie majątku jej dotychczasowym wspólnikom – żydowskiej rodzinie Wertheimer’ów – na mocy wprowadzonych przez nazistów ustaw antyżydowskich. Po 20 latach sporu, ostatecznie Coco przejęła udziały i stała się jedyną właścicielką marki.

Misia Sert i paryskie salony

Istotna, nie tylko w życiu osobistym, ale również zawodowym Chanel była przyjaźń z Misią Sert. Żona hiszpańskiego pisarza Jose-Maria Sert’a, dusza towarzystwa paryskiej bohemy, była oczarowana Chanel. Co więcej, umożliwiła jej wejście na salony elit artystycznych. 

Chanel, Misia Sert, Madame Berthelot w Lido Wenecja 1930

Na przyjęciach bawiła się nie tylko z Sertem i jego żoną Misią, ale także ze Strawińskim, Pablem Picasso, Salvadorem Dali, Jean’em Cocteau, Sergem Lifar, Siergiejem Diagilev i Reverdy’m. Podejmowana była przez ówczesne gwiazdy Hollywood, była kochanką arystokratów i następców tronów, przyjaźniła się także z samym Churchillem. 

Chanel i Salvador Dali

Z Misią łączyła je serdeczna przyjaźń i tajemnice, wspólnie też popadły w nałóg. Chanel do końca swoich dni była uzależniona od morfiny.

Chanel i Misia Sert, 1935r

W 1923 roku Vera Bate Lombardi wprowadziła Chanel na salony najwyższej arystokracji brytyjskiej. Była to elitarna grupa blisko powiązana z Winstonem Churchillem, arystokratami takimi jak Książę Webminsteru czy z rodziną królewską jak Edward, Książę Walii.

Coco Chanel, Winston Curchill i jego syn Randolph

Chanel zdobyła względy Księcia Wesminsteru Richard’a Arthur’a Grosvenor’a znanego prywatnie pod przydomkiem “Bendor”. Obdarowywał ją ekstrawagancką, niezwykle kosztowną biżuterię, dziełami sztuki a nawet kupił je dom w prestiżowej dzielnicy Londynu Mayfair oraz pięcioakrową działkę w pobliżu Roquebrune przy Cap Mattin nieopodal Monte Carlo. Ich trwał około 5 lat. Życie z Richard’em przynajmniej przez pewien czas przypominało niekończące się wakacje. Wyprawiali wspaniałe bale, liczna służba pracowała nieprzerwanie, aby spełnić wszystkie zachcianki gości. Wspólnie jeździli konno, łowili ryby , żeglowali i uczestniczyli przyjęciach. Związek ten jednak nie przetrwał. Chanel nie pozwalała naruszyć swojej strefy niezależności, co stawało się uciążliwe dla Księcia. Ponadto, ze względów pochodzenia, para ta nie zostałaby nigdy zaakceptowana na dworze.

Coco Chanel ubiera gwiazdy Hollywood

W 1931 roku, w Monte Carlo Chanel poznała Samula Goldwyna, który złożył jej niezwykle korzystną propozycję. Zaoferował on Coco milion dolarów, za przyjazd dwa razy do roku do Hollywood i zaprojektowanie strojów dla gwiazd Metro-Goldwyn-Mayer. Chanel oczywiście przyjęła tą ofertę. W pierwszą podróż do USA zabrała ze sobą przechodzącą trudny czas po rozstaniu z mężem, Misię Sert. Goldwyn zapewnił obu paniom specjalny biały wagon, który spod promu zawiózł je do Kalifornii. Na peronie na stacji w Los Angeles przywitano Chanel bardzo uroczyście,
a swoim udziałem zaszczyciła  gości sama Grety Garbo.

                              

Gloria Swanson na planie filmu Tonight or Never w kreacji Coco Chanel 1931r.

Chanel zaprojektowała strój dla Glorii Swanson do filmu “Tonight or Never” oraz dla Magdy Evans, Iny Claire i Jpan Blondel do produkcji “The Greeks Had a Word for Them“. Ubrała także Goldwyn Girls do komedii muzycznej “Palmy Days”.

Modelki w kostiumach z jersey’u od Chanel

Wkrótce współpraca z Hollywood rozczarowała obie strony. Wąskie, jersey’owe kostiumy z białymi kołnierzykami i mankietami nie były wystarczająco efektowne. Twórczej wizji Chanel brakowało seksowności tak poszukiwanej przez aktorów i reżyserów dla poprawienia atrakcyjności filmu. Dyskretna i zachowawcza wytworność kostiumów Chanel na ekranach kinowych wydawała się mdła i nijaka. Na łamach “New Yorkera” pojawiła się informacja, że Coco wyjechała ze Stanów lekko obrażona, bo niestety jej stroje okazały się nie dość rewelacjne dla magnatów filmowych “Dzięki Chanel dama wygląda jak dama, a Hollywood chce, żeby wyglądała jak dwie damy”. Chanel odpowiedziała na ten zarzut, twierdzeniem, że Hollywood to stolica złego smaku.

Pierre Reverdy

Chanel była kochanką wielu niezwykle wpływowych mężczyzn, ale nigdy nie wyszła z mąż. Głęboka więź łączyła ją z poetą Pierrem Reverdy oraz ilustratorem i projektantem Paulem Iribe. Gdy w 1926 roku zakończyła swój romans z Reverdym, wciąż przyjaźniła się z nim przez wiele lat. Równie silne relacje lączyły ją z Paulem Iribe, który to, w 1935, zmarł na jej oczach podczas gry w tenisa.

Wojna i koneksje z Niemcami

Z początkiem roku 1939 Chanel zamknęła swoje sklepy uznając, że nie jest to odpowiedni czas na modę. W konsekwencji tej decyzji zwolniła 3 tys. pracownic. W tym czasie na jaw wyszły także jej poglądy polityczne. Jej niechęć do żydów, prawdopodobnie zrodzona już podczas pobytu w zakonie i ugruntowana poprzez jej powiązania z elitami towarzyskimi, skrystalizowała jej poglądy. Podzielała dość powszechną w jej kręgach opinię, że Żydzi byli bolszewickim zagrożeniem dla Europy. 

Chanel i Adolf Hitler

Podczas niemieckiej okupacji Chanel zamieszkała w hotelu Ritz, gdzie jej bardzo częstymi gośćmi byli niemieccy wojskowi wysokiego szczebla. Hal Vaughan, paryski pisarz i dziennikarz, opisuje w swojej książce zatytułowanej “Coco Chanel, Sypiając z wrogiem” jej związek z Hans Gunther von Dincklagem, oficerem niemieckiego wywiadu wojskowego. Udowadnia również, w oparciu o liczne dokumenty archiwalne, zaangażowanie Gabrielle w działalność agenturalną na rzecz Nazistów. Podobno Niemcy zarejestrowali Chanel jako agentkę, nadając jej kryptonim "F-7124".
Po zakończeniu wojny Chanel do końca swoich dni żyła z obawą, że zostanie rozliczona z jej niechlubnej przeszłości. Podobno sam Winston Churchill użył swoich wpływów, aby uchronić ją przed poniesieniem konsekwencji jej przeszłych działań. Zwłaszcza, że Chanel już w 1931 roku sfinansowała wznowienie kontrowersyjnego pisma Le Temoin, które było bardzo na wskroś ksenofobiczne, rasistowskie i ultranacjonalistyczne.

Powrót do Paryża i ostatnie lata życia

W 1945 roku Gabrielle wyjechała do Szwajcarii i powróciła do Paryża dopiero w 1954 roku. W przeciwieństwie do czasu sprzed wojny, kiedy to kobiety zajmowały się krawiectwem nastała tu era projektantów – mężczyzn.  Stało się głównie za sprawą  “New Look” wypromowanego przez Christiana Dior’a, który odniósł wielki sukces i zachęcił tym innych projektantów, takich jak –  Cristóbal Balenciaga, Robert Piguet, Jacques Fath. Chanel była niezadowolona i zniesmaczona tym nowym trendem.

Chanel, mając już 71 lat, postanowiła wznowić swoją działalność. Niestety jej nowe kolekcje nie odniosły sukcesu w Paryżu. Było to w głównej mierze konsekwencją jej nadszarpniętej reputacji z powodu koneksji z Nazistami. Ciężko jej było przywyknąć do nowych trendów na rynku, czuła ogromny niesmak widząc Paryżanki paradujące w mini spódniczka. Nie wycofała się jednak całkowicie  z areny mody. Nieustannie pracowała i jej dom mody odzyskiwał po woli dawną renomę. Docenili ją natomiast klienci z Wielkiej Brytanii i Ameryki. 

Ostatnie lata swojego życia Chanel spędziła raczej w samotności.  Do końca pracowała. Zmarła w wieku 87 lat, 10 stycznia 1971 roku w Paryżu, w Hotelu Ritz, gdzie rezydowała ponad 30 lat. Ceremonia odbyła się w kościele St. Madeleine. Na pogrzebie w pierwszych rzędach siedziały głównie modelki. Jej trumna była pokryta białymi kwiatami- kameliami, gardeniami, orchideami, azaliami oraz kilkoma czerwonymi różami.
Jej grób znajduje się w Bois-de-Vaux Cemetery, Lausanne, w Szwajcarii.

Ceremonia pogrzebowa w kościele St.Madeleine 13.01.1971 (w pierwszym rzędzie modelki Chanel)

Czy wiesz, że...

 

Chanel zbiła fortunę na ubieraniu bogatych kobiet w kosztowną prostotę, którą podpatrzyła w szafach swoich kochanków. Ubrała kobiety w spodnie i garnitury wiedząc, że wyzwolenie z gorsetów pozwoli współczesnej kobiecie na wygodę, niezależność i nieskrępowanie.

  

W 1918 roku klientki Chanel płaciły 7 000 franków za sukienkę czyli mniej więcej równowartość dzisiejszych 3 500 dolarów.  W 1926 roku  Chanel zaprezentowała  w Amerykańskim  Vogue  prostą, czarną sukienkę. Była długa do łydki, prosta i udekorowana ozdobiona jedynie kilkoma ukośnymi liniami. Magazyn Vogue określił tę sukienkę nazwą „Ford”, ponieważ tak jak Model-T zaprojektowany przez H. Fonda była ona szeroko dostępna i w jednym kolorze.

  

Chanel N°5 to kompozycja 80 składników naturalnych i syntetycznych, w tym aldehydów, co było zupełną innowacją tamtych czasów. Pierwsze flakoniki Gabrielle rozdała najbliższym oraz dołączała do zakupów swoich najlepszych klientów w formie prezentu bożonarodzeniowego.

 

Chanel wprowadziła linię biżuterii, która była innowacyjną w tamtych czasach ze względu na użycie sztucznych a zarazem lekkich pereł. Zamożni klienci, którzy nie życzyli sobie wystawiać na widok publiczny swojej kosztownej biżuterii, chętnie korzystali z propozycji Chanel.

 

Chanel postanowiła uwolnić kobiece ręce od ciężaru noszenia torby. W lutym 1955 roku zaprezentowała pierwszą torebkę nazwaną przez nią 2.55. Oryginalna wersja była wykonana z jerseyu lub skóry i wykończona szwami na wzór kurtek noszonych przez dżokei.

 

Według pogłosek z londyńskiego pisma City, Chanel zarobiła około trzech milionów funtów (dzisiaj około 230 milionów dolarów), co we Francji było olbrzymią sumą, zwłaszcza jeśli chodzi o zarobki kobiet. 

Chanel przez 30 lat mieszkała w apartamencie Hotelu Ritz w Paryżu. Obecnie cena pobytu w tym historycznym miejscu zaczyna się od 6000zł za noc/osobę.

 

Chanel rozpowszechniła modę na opaleniznę.  Opalona skóra miała być symbolem życia, przywilejów i wolnego czasu. Wcześniej opalona skóra spowodowana długotrwałą ekspozycją na słońce była charakterystyczna dla pracowników fizycznych, a mleczna skóra była synonimem arystokracji.

 

Uzależniona od morfiny, opuszczana przez kolejnych kochanków, cały czas zachowywała klasę i młodzieńczą urodę. Od momentu wyjazdu do Ameryki zaczęła okłamywać świat odnośnie swojego wieku. Początkowo odjęła sobie 6 lat, wpisując na liście pasażerów luksusowego liniowca zmierzającego do Nowego Jorku rok urodzenia 1889, zamiast 1883, a w późniejszych latach odjęła sobie jeszcze cztery kolejne.